24 stycznia 2021

"Powrót" Nicholas Sparks - recenzja przedpremierowa

7/2021

Premiera książki 29.01.2021

Uważam, że jeśli chodzi o pisanie o miłości to Sparks nie ma sobie równych. Autor nie potrzebuje opisywać scen seksu, żeby chwycić czytelnika za serce najmocniej jak się da. Zapraszam na moją opinię o najnowszej książce autora.



"Żeby iść w życiu naprzód, czasem trzeba wrócić do miejsca, w którym wszystko się zaczęło."



Narratorem książki jest lekarz marynarki wojennej Trevor Benson, który podczas misji w Afganistanie został bardzo ciężko ranny. W tej sytuacji nie ma mowy o dalszym życiu w armii, mężczyzna cierpi na PTSD (zespół stresu pourazowego). Trevor powrócił do New Bern, do domu swojego dziadka, który odziedziczył. Będąc w tym miejscu przypominał sobie słowa dziadka przed śmiercią, których sensu nie rozumie, a przede wszystkim dziadek był tak słaby że słowa są pourywane. Trevor zapisał sobie co pamiętał i schował kartkę do portfela. Planuje sprzedać dom i zacząć żyć gdzieś indziej. Będąc w New Bern poznaje dwie specyficzne kobiety: ponurą nastolatkę Callie i zastępczynie szeryfa Natalie... Obie go na swój sposób fascynują, a z Natalią nawet udaje mu się spotkać. Niemniej czuje że obie kryją jakieś ogromne sekrety...




"W miłości wszystko jest możliwe."


Książkę skończyłam czytać w nocy... Jestem po prostu zachwycona umiejętnościami autora, mam wrażenie , ze czytając zwykły opis przyrody siedziałam jak zahipnotyzowana. Książkę czytałam bardzo wolno, bardzo chciałam delektować się każdą sceną, to nie jest historia do przeczytania tak na szybko...

Sparks ma swój specjalny styl pisania, kto czytał jego kilka książek, ten wie o czym piszę. Osobiście jestem jego fanką, dla mnie jest to mistrz pisania o miłości. 

 Najnowsza książka autora to przede wszystkim książka o miłości, nadziei, przebaczaniu, 

"Powrót" to także niesamowite studium o tym co przeżywają żołnierze po misjach, jakie skutki psychiczne zostają z nimi na zawsze, czy tacy ludzie są w stanie znów wrócić do pełni życia? Poznajemy życie Trevora, który zmaga się ze skutkami po wojnie w Afganistanie, Fabuła mnie zachwyciła, połowa książki jest bardzo powolna, następnie akcja mocno przyśpiesza. Autor jest mistrzem w stopniowaniu napięcia. Jeśli jeszcze nie znacie autora to muszę koniecznie wam coś powiedzieć - u niego nigdy nie wiesz czy na końcu książki będziesz zadowolony czy będzie potrzebna ogromna paczka chusteczek. Tutaj nic nie zdradzę więcej.

Autor bardzo umiejętnie połączył ze sobą wszystkie wątki tak, że historia Trevora po prostu  łapie za serce. Osobiście uważam, że na tej podstawie mógłby powstać świetny film obyczajowy.

Idealna pozycja dla fanów Sparksa, dusz romantycznych.... A jeśli ktoś nie zna twórczości autora to gorąco polecam. Jest to dla mnie całkiem oddzielny typ literatury, jedyny w swoim rodzaju.


Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz książki do recenzji.

Wydawnictwo: Albatros
Data premiery: 27.01.2021
Ilość stron: 416
Moja ocena: 9/10



2 komentarze:

  1. Zawsze z niecierpliwością czekam na każdą książkę tego autora i tę również bardzo chcę przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na tą książkę z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.