08 sierpnia 2020

"Lista, która zmieniła moje życie" Olivia Beirne

120/2020

Bardzo lubię komedie romantyczne, szczególnie filmy amerykańskie, ostatnio rzadko oglądam, więc z chęcią usiadłam do przeczytania książki w tej tematyce. Jeśli lubisz lekkie, śmieszne, ale mądre książki to ta pozycja jest dla Ciebie. Zapraszam na nowy wpis. 

Główna bohaterka przypominała mi moją ukochaną Bridget Jones. Georgia to taka swojska dziewczyna, której jedyną rozrywką jest picie wina, oglądanie telewizji i tworzenie rysunków - ogólnie pisząc nie wychodzi poza swoją strefę komfortu. Nie lubi swojej pracy, ale najbardziej w życiu nienawidzi zmian. Jakichkolwiek. 

Jej siostra zapada na pewną chorobę i przez ten fakt nie będzie w stanie dokończyć swojej Listy-Rzeczy-Do-Zrobienia-Przed-30-tką. Amy poprosi Georgę o pomoc, a ona nie będzie w stanie jej odmówić w takiej sytuacji. Nasza bohaterka, tak bojąca się zmian i wyzwań, będzie musiała stoczyć walkę... sama ze sobą i wprowadzić we własne życie odrobinę szaleństwa. I zacząć w końcu prawdziwie żyć!

A co było na tej liście? Nie powiem, przeczytajcie sami! 


"Więc to nie jest moja oryginalna lista. Właśnie tym zajmowałam się cały poranek. Wykreśliłam to, czego nie chciałabyś zrobić, i dodałam kilka punktów, z których moim zdaniem odniesiesz korzyści.... Zrobisz to dla mnie?"

Ta książka zajmie w moim sercu szczególne miejsce, jest to idealna pozycja dla smutasów, którym warto pokazać, że życie jest jedno i trzeba walczyć o każdy dzień. Naprawdę świetny przewodnik radości z życia mimo wszystko. Choroba Amy przypomniała mi własną i to, że nie warto się poddawać. Książkę pochłonęłam na raz i nieważne jest to, że jest momentami przewidywalna, to jest ten typ literatury który niesie optymizm, radość, nawołuje do aktywności w życiu. 

Świetna komedia romantyczna, która poprawi ci nastrój, spowoduje, że uśmiechniesz się sam do siebie. Od tego typu literatury nie oczekuję nie wiadomo czego, zwrotów akcji czy dreszczyku emocji, ona ma spełniać zupełnie inną funkcję - i robi to doskonale. Pomysł na fabułę świetny i dobrze przemyślany. Idealna pozycja na odprężenie, odmóżdżenie i po prostu relaks z książką!

Powiem wam szczerze, że po przeczytaniu sama zaczęłam się zastanawiać, co takiego chciałabym jeszcze zrobić w życiu, a zawsze brak czasu, kasy itd. Może jednak warto? Kartka, którą wysłało mi wydawnictwo zmusiła mnie do wypełnienia jej według własnych marzeń :)

Książka wydana jest w serii Mała Czarna - mieści się idealnie do torebki. Bardzo dobra pozycja na wakacje i nie tylko. 

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz do recenzji. 

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2020

Ilość stron 350

Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.