08 sierpnia 2020

"Ciche dni" Abbie Greaves

 122/2020

Nie wiem czemu myślałam, że to thriller. A to jednak zupełnie inna książka. Zapraszam na moją opinię na jej temat. 


Historia Franka i Maggie, małżeństwa z długim stażem, które wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią swojej jedynej córki. Po tym tragicznym wydarzeniu Frank zamknął się w sobie aż tak mocno, że przestał odzywać się do swojej żony. Maggie jest bardzo trudno znieść milczenie męża, czuje się bardzo samotna w swoim bólu i w końcu targa się na swoje życie. Zostaje wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej po przyjeździe do szpitala, gdzie spędza długi czas. Właśnie wtedy Frank wyznaje prawdę swojej śpiącej żonie, opowiadając jej wiele tajemnic i sekretów z ich życia.

Czy prawda uratuje to małżeństwo? Czy Maggie się ocknie? I czy tylko Frank miał tajemnice w tym związku? 

"Wtedy zrozumiałem, że cię kocham. Kocham cię nieprzerwanie od tamtej chwili, w każdej minucie życia. Powinien był powiedzieć ci to od razu."


Książka jest bardzo zaskakująca i mądra w swoim przekazie - jak ogromna może być siła milczenia. Historia chwyta za serce, jest bardzo wzruszająca. To mądra obyczajowo - psychologiczna historia, która mogłaby się wydarzyć gdzieś obok nas. Książka pokazuje jak bardzo ważna jest rozmowa z drugim człowiekiem, a jak milczenie może rozbić wszystko... 

Książka podzielona jest na dwie główne części: Jej milczenie i Jego milczenie. Autorka podjęła się bardzo trudnego tematu jakim jest bycie rodzicem dorosłego dziecka, który żyje... nie tak jakbyśmy mu życzyli. Podobało mi się powolne budowanie napięcia, odkrywanie powoli prawdy niczym układanie puzzli. 

Bardzo dobry debiut, spodoba się fanom powieści obyczajowych, osobom, które lubią się wzruszyć przy czytaniu. Historia dla każdego z nas. 

"Miłość do dziecka jest inna. Nie da się jej zmierzyć ani policzyć. Nie można jej porównać."



Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz książki do recenzji. 

Wydawnictwo: Muza

Rok wydania: 2020

Ilość 320

Moja ocena: 7/10


2 komentarze:

  1. Tak budowane napięcie bardzo sobie cenię :) Książka wydaje się byc ciekawą pozycją pod kontem psychologicznym

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa i zachęcająca recenzja.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.