16 czerwca 2020

"Uciekaj, ukryj się, walcz" April Henry

87/2020

Wiecie co mnie zawsze przerażało w wiadomościach - informacja, że ktoś zaczynał strzelać w centrum handlowym do niewinnych ludzi i nagle rozpoczynało się piekło. Taki właśnie temat jest opisany w thrillerze April Henry. Zapraszam na moją opinię na temat tej książki. 




"Obywatele, którzy znajdą się w zamkniętej przestrzeni z uzbrojonym w broń palną napastnikiem - tak jak to przydarzyło się dziesiątkom klientów i pracowników centrum handlowego, kiedy rozpętała się strzelanina - często mają do wyboru trzy możliwości: uciekać, ukryć się albo walczyć."


W centrum handlowym zwykłego dnia nagle ktoś zaczyna strzelać. Okazuje się, że napastników jest więcej. Wybucha panika, wyjście z centrum jest zamknięte, stało się zamkniętą pułapką bez wyjścia.  Jest wiele osób śmiertelnych. Głównymi bohaterami fabuły jest szóstka nastolatków, którzy próbują się uratować z zaistniałej sytuacji. Przypadkiem zebrali się w jednym ze sklepów, muszą szybko zacząć ze sobą współdziałać, choć są nieznajomymi. Przywódczynią całej grupy zostaje 17-letnia Miranda, na której barkach spoczywa los całej gromadki. Dziewczyna wie, że każda błędna decyzja może kosztować czyjeś życie. Okazuje się jednak, że nastolatka skrywa pewną tajemnicę, o której nie chce nikomu powiedzieć. 


"Strzały nie cichną. W głowie Mirandy kłębi się mieszanina przepełnionych panicznym strachem myśli. W miarę jak dociera do niej, co właściwie się wydarzyło, jej ciało sztywnieje. Dookoła ludzie padają na ziemię. Niektórzy są ranni. Inni martwi. Tuziny żywych pędzą w popłochu. Potykają się o krzesła. Wrzeszczą. Krzyczą. W panice uciekają najszybciej jak się da."



Książkę czyta się bardzo szybko, ze względu na krótkie rozdziały.  Podobał mi się bardzo temat jakiego podjął się autor, a także jak z tego wybrnął. Historia napisana jest w taki sposób, że trudno się oderwać, jest dynamicznie, są zwroty akcji. Bardzo ciekawym zabiegiem jest to, że jesteśmy w samym środku zamachu, nie wiemy co się dzieje na zewnątrz centrum handlowego. Możemy poczuć te emocje, jakbyśmy sami się znaleźli w takiej niecodziennej sytuacji.  Książka mimo, że o nastolatkach jest dla każdego. Nie jest to jednak thriller tak mocny, że będziecie mieć ciarki na plecach. Myślałam, że będzie mocniejszy, ale z drugiej strony może to specjalny zabieg, żeby mogły to przeczytać także nastolatki? Warto jednak przeczytać ze względu na temat. Poza tym uważam, że nie w każdym thrillerze muszą latać flaki itd., nie każdy to przecież lubi. Jeśli będziecie mieli okazję to dajcie szansę tej pozycji. 


"Lepiej działać niż stać bezczynnie, czekając na śmierć."



Wydawnictwo: Akurat
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 352
Moja ocena: 7/10

1 komentarz:

  1. Też mnie przeraża scena strzelania do wszystkich ale książka mogła by być wciągająca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.