19 listopada 2017

"Cztery płatki śniegu" Joanna Szarańska

150/2017

W ostatnim miesiącu na blogach recenzenckich, grupach książkowych czy na instagramie jest wysyp recenzji o książkach o tematyce bożonarodzeniowej. Takie książki, jak i filmy, uwielbiam po stokroć, bo wprowadzają mnie w ten cudowny nastój okołoświąteczny.

Okładka tej książki spodobała mi się od pierwszego wejrzenia. Na kindlu nie widać tego piękna, ale widziałam ją w księgarni i na zdjęciach. Nazwisko autorki świtało mi w umyśle, po sprawdzeniu doznałam olśnienia że to ta pani co napisała cykl o Kalinie w malinach (polecam!).



Oczywiście, po okładce i tematyce książki, można wywnioskować, że będzie to raczej obyczajówka ze świętami w tle, jakich wiele. Niby tak, ale...


...ta podobała mi się wybitnie. Czytałam wiele książek o świętach (jeszcze nie tegorocznych, ale to nadrobię) i żadna nie podobała mi się aż tak. Mamy tutaj wszystko co książka o takiej tematyce powinna mieć. Przede wszystkim charakterystycznych bohaterów, ale najważniejsze jest przesłanie na koniec, o którym na razie cicho sza :)

Autorka opisuje okres przedświąteczny w jednej kamienicy w małym miasteczku. Wszyscy się znają, a tak naprawdę nic o sobie nie wiedzą. Autorka skupiła się na czterech rodzinach, problemach małżeńskich Zuzanny i Kajetana, relacji matki z córką (Marzena i Stasia), problemach z teściową (Monika) oraz jak żyć ze skąpym mężem (Ania i Waldemar). Ważną rolę gra tu gospodyni domu, która chodzi i dogląda klatki schodowej i wszystkiego wokół.

Czytając - w połowie wydawało mi się, że to takie flaki z olejem, ale w pewnym momencie wchodzimy z okres świąteczny i się zaczęło. Na końcu łezka mi popłynęła, a w głowie słyszałam jeszcze chwilę po czytaniu kolędy. Dziękuję autorce za kolejną super powieść dla kobiet oraz za wprowadzenie mnie w ten cudowny stan okołoświąteczny, a przede wszystkim za posłowie, w którym dobitnie pokazuje życiową prawdę, o której zbyt często zapominamy.

Moja ocena 8/10

Pozdrawiam,
K.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.