27 lipca 2022

"Nie ufaj mu" Remigiusz Mróz

Czekałam bardzo na kontynuację thrillera "Wybaczam ci". W dniu premiery zapraszam na moją opinię o tej książce. 


Pierwszy tom opisywałam tutaj: https://matkaksiazkoholiczka.blogspot.com/2021/07/wybaczam-ci-remigiusz-mroz-recenzja.html

Nie ukrywam, że trochę się obawiałam czy pamiętam dokładnie jak się skończył tom I, ale już po kilkunastu stronach odnalazłam się w fabule. 

Akcja powieści toczy się dokładnie rok później. Ina mieszka wraz ze swoją siostrą i jej narzeczonym na Bemowie i powoli staje na nogi po traumatycznych przeżyciach. Jeden wieczór zmienia cały jej w miarę uporządkowany świat, kobieta bardziej się w sobie zamyka, ale jednocześnie pojawia się koło niej mężczyzna, któremu może zaufać. 

Tymczasem trwają przygotowania do ślubu siostry Iny. Sielankę narzeczonej przerywa pewien anonim znaleziony w skrzynce pocztowej z napisem "nie ufaj mu". Czy nieskazitelny Gracjan może mieć coś na sumieniu? Czy można zaufać komuś tak do końca?

"Czas się zatrzymał. Mogłam wyobrazić sobie już najczarniejszy scenariusz. Rozsądna część umysłu podsuwała mi zapewnienia, że wszystko jest w porządku, że przesadzam, jestem w centrum miasta, nic mi tutaj nie grozi."

Trudno napisać cokolwiek nie spojlerując... Na pewno trzeba najpierw znać książkę "Wybacz mi", inaczej część wątków może być niejasna i można stracić pewne smaczki podczas czytania.

Bardzo lubię thrillery pana Remigiusza. Nie potrzebuję flaków, dreszczy, żeby książka mnie zaciekawiła. Pisałam o tym nieraz, że dla mnie ogromną zaletą książek Mroza jest miejsce i czas akcji. Warszawa, którą znam i teraźniejszość, czyli akcja toczy się już po wybuchu wojny z Ukrainą. To dla mnie ogromna zaleta, bo znając miejsca, które opisuje autor, mogę sobie to dokładnie unaocznić. 

Niech najlepszym poleceniem będzie to zdanie: przez tę książkę chodziłam dziś niewyspana. Czytałam do 2 w nocy, co raczej nigdy mi się nie zdarza, ale dosłownie zaczytałam się i nie patrzyłam na zegarek. Ogromną zaletą są rozdziały opowiadane z punktu widzenia różnych bohaterów. Daje to możliwość spojrzenia na daną sytuację z całkiem innych perspektyw. 

Często bywa tak, że kontynuacje są takie "naciągane" na siłę, tutaj jednak mam wrażenie, że tom II podobał mi się nawet bardziej. Na pewno bohaterowie nie mają czasu na nudę, oj nie. Czyli tak jak to zwykle bywa w książkach Mroza. 

Polecam fanom lekkich thrillerów. 

Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz książki do recenzji.


Wydawnictwo: Czwarta Strona

Data premiery: 27.07.2022

Ilość stron: 400

Ocena: 4+/5

4 komentarze:

  1. Uwielbiam Remigiusza Mroza. Wszystkie jego książki oceniam 5/5

    OdpowiedzUsuń
  2. Po ostatniej przesłuchanej książce pana Mroza mam póki co dość jego pióra. Muszę odpocząć od jego twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie czytałam ksiażek Mroza. Z chęcią siegnę po ten tytuł

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę że to coś dla mnie. Chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.