26 stycznia 2021

"Dlaczego właśnie ja" E.G.Scott - recenzja przedpremierowa

 8/2021

Premiera 27.01.2021

Bardzo lubię takie klimaty w książkach. Zapraszają na moją opinię o książce o tak ciekawej okładce. 



E.G.Scott to pseudonim literacki dwójki pisarzy. Ich poprzednia książka "Nic o mnie nie wiesz" bardzo mi przypadła do gustu. 

O czym jest "Dlaczego właśnie ja"?

Charlotte Knopfler pracowała kiedyś jako neurochirurg i była na dobrej drodze do zrobienia światowej kariery. Niestety jeden błąd sprawił, że zostawiła dawne życie za sobą i dziś prowadzi mały gabinet ze swoją przyjaciółką. Charlotte zajmuje się teraz sesjami akupunktury. Kobieta żyje z dnia na dzień, udziela się intensywnie na czacie dla kobiet po przejściach. Jedynym jej problemem jest relacja z nowym chłopakiem Peterem, o którym tak naprawdę nic nie wie... Ich związek jest dziwny i niestandardowy. 

"Wiem, do czego dąży, znam tę strategię. Stosował ją już wcześniej, kiedy robiłam coś, co mu się nie podobało. Karze mnie milczeniem, bo to najskuteczniejsza metoda. Doskonale zdaje sobie sprawę, że kiedy wróci po długiej nieobecności, zapomnę o wszystkim, przestanę zadawać pytania i machnę ręką na podejrzenia, bo będę się bała, że znów się ode mnie odsunie."

Pewnego dnia dostaje telefon, który zmienia jej życie w piekło. Zostaje poproszona o identyfikacje zwłok. Charlotte jest pewna, że chodzi o jej chłopaka i wpada w panikę. Na miejscu okazuje się, że znaleziono martwą kobietę, która przy sobie miała w kieszeni kartkę z jej nazwiskiem i nr telefonu. Charlotte nie kojarzy dziewczyny i nie wie dlaczego ona miała jej dane. Niestety policja uważa Charlotte za jedną z podejrzanych... I to nie koniec zawirowań w jej życiu. 



Książka gruba, mocno rozwlekła, ale czyta się to bardzo szybko. To taki wciągający thriller psychologiczny z wątkiem medycznym. Polubiłam główną bohaterkę Charlotte, niesamowicie stworzona postać. Pierwsza połowa książki to taka spokojna obyczajówka, dopiero ostatnie 200 stron to całkowita zmiana klimatu. 

Czytając książkę wydawało mi się kilka razy, że już wiem jak się skończy cała historia... ale nie, za każdym razem zostałam wprowadzona w błąd - dlatego tak mi się ta książka podobała.  Ogólnie mówiąc - lubię takie klimaty, czyli nie jest za strasznie, a z drugiej strony historia ma bardzo specyficzny klimat. Fabułę tworzą różne wątki, pozornie ze sobą  niezwiązane, ale na końcu idealnie pasują do siebie jak puzzle. 

Duet pisarzy poruszył wiele wątków w tej historii, nie chodzi tu tylko o rozwiązanie zagadki: kto zabił. Można znaleźć wiele tematów do dyskusji czy do rozmyślań po przeczytaniu. 

Lubię w książkach narrację pierwszoosobową, kiedy do głosu dochodzi kilka osób. Można dzięki temu spojrzeć na całość z różnych stron, ale naprawdę to w niczym nie pomaga.... Zagadka do rozwiązania jest zawiła, niespodziewana! Genialna! Nie do rozgryzienia, bardzo lubię takie zaskoczenia. Przeczytajcie i sprawdźcie czy uda wam się wpaść na trop o co chodzi w tej całej historii. 

Gorąco polecam! 




Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz książki do recenzji.

Wydawnictwo: Muza
Data premiery: 27.01.2021
Ilość stron: 480
Moja ocena: 9/10


3 komentarze:

  1. Koniecznie muszę sięgnąć po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedna z tych nowości czytelniczych, które naprawdę bardzo chciałabym móc przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.