11 listopada 2020

"Dziewczyna z Neapolu" Lucinda Riley

 164/2020

Przepięknie wydana książka ulubionej autorki - czy coś może pójść nie tak?



Główną bohaterkę poznajemy jeszcze w dzieciństwie w roku 1966 - Rosanna Menici dorasta w biednej rodzinie. Ma ogromny talent do śpiewu, ale rodzice nie mają pieniędzy ani zamiaru kształcić jej w tym kierunku. Jedno wydarzenie, kiedy ma 11 lat, zmienia jej życie na zawsze - poznaje Roberta Rossiniego - słynnego śpiewaka. Dzięki niemu ma szasnę zrealizować swoje marzenie, a co ciekawsze -już wtedy marzy o tym mężczyźnie jako o swoim mężu. 

Mija wiele lat i losy tych dwojga spotkają się na wielkiej scenie opery świata - La Scali. Niewinna i nieświadoma niebezpieczeństw Rosanna wdaje się w romans z Robertem, bo to przecież było jej marzeniem.

Co z tego wyniknie? Czy Rosanna zrobi karierę światową? Jak potoczą się dalsze losy tych dwojga? 

Co ważne całą historię poznajemy w formie listu, który pisze Rosanna do swojego syna...


"Będziesz ćwiczyła aż do dnia swojej śmierci, Rosanno. To należy do twojej pracy i sprawia, że jesteś coraz lepsza."

Autorka jak zwykle zachwyciła mnie pięknymi opisami, tworzeniem rzeczywistości i kreacją świata. Jej książki są jak film, którego kadry przeplatają się przed oczami. Momentami można się poczuć jak w innym świecie, choć niestety nie brakuje w nim tematów trudnych i chwytających za serce. 

Oprócz głównych bohaterów można pochylić się nad wieloma wątkami pobocznymi, takimi jak problemy biednych zdolnych dzieci, które nie mogą się kształcić. Jak ważna może być bezinteresowna pomoc drugiemu człowieku, a także ile w naszym życiu znaczy rodzina i więzy krwi. Jaką cenę trzeba ponieść w zamian za karierę śpiewaczki? A przede wszystkim czy każde błędy można wybaczyć?

Autorka pięknie naznaczyła rolę kobiety, jakich wyrzeczeń musi dokonać, a także jaka siła jest jej potrzebna do przezwyciężenia trudności. 

Gdyby to była książka innej autorki dostałaby pewnie więcej punktów. To nie jest zła książka, o nie, ale po przeczytaniu poprzednich książek Riley spodziewałam się większej dawki emocji, zaskoczeń, a tu mi tego zabrakło. Historia ma klimat, cudowny świat opery, muzyki i miłości. Bohaterowie są bardzo wyraziści, całość gra ze sobą, niemniej nie jest to moja TOP książek Riley. 

"Dziewczyna z Neapolu" spodoba się fanom powieści obyczajowych. 

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz książki do recenzji. 



Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2020

Ilość stron: 512

Moja ocena: 7/10

1 komentarz:

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.