30 sierpnia 2020

"Smaki życia" Anita Scharmach

132/2020

"Smaki życia" to dalsze losy Marty z książki "Zaraz wracam". Zapraszam na moją opinię o tej książce. 



Wydawałoby się, że Marta w końcu wie, co jest w życiu najważniejsze i poradziła sobie z demonami przeszłości. Obok niej jest kochany mężczyzna, mądra córeczka, są przyjaciele, praca dająca satysfakcję, a jednocześnie nie będąca korporacją. A tu jednak jak to w życiu bywa... los ma inne plany na życie Marty. Bo w życiu musi być równowaga. Tylko czy Marta da radę kolejnym przeciwnościom losu?

"Cieszyłam się z tego, co mam, choć przecież tak wiele straciłam. Mąż, córki. Teraz nowe życie, Nowy Rok przywitam z ukochanym. Dziesięć lat straciłam na użalanie się nad sobą."

Autorka napisała dalszy ciąg przygód na wyraźną prośbę czytelników. Sam ten fakt świadczy jakie ciekawe książki pisze autorka, skoro czytelnicy piszą i proszę o dalsze losy bohaterów. Miałam tę ogromną przyjemność przeczytać oba tomy jednego dnia :) tak jak w pierwszym tomie nie braknie wzruszeń, emocji ale też śmiechu, wyjazd do SPA na weekend był cudny :) Początek bardzo humorystyczny, niemniej i w tej książce autorka przemyca kolejny trudny temat. Przy tej części uroniłam łezkę, ale nie chciałam odrywać się od czytania. Nie wiem czemu wcześniej myślałam, że książki tej autorki to komedie, nic bardziej mylnego - to dobry obyczaj. 

Dzięki drugiemu tomowi mogę śmiało napisać - teraz niczego mi nie brakuje. Po pierwszym tomie pozostawał za duży niedosyt.

Smaki życia to idealny tytuł: tak już jest, że raz w życiu jest słodko, raz gorzko, raz słono, a nawet kwaśno. 

Wydawnictwo: Lucky

Rok wydania: 2017

Ilość stron: 240

Moja ocena: 7/10



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.