128/2020
Kto mnie zna, wchodzi na mojego bloga, ten wie, że twórczość Karoliny Wójciak to moje MUST READ!
I tom z serii "Powrót". O czym jest ta historia? W dniu premiery zapraszam na moją opinię.
"Każda rodzina zmaga się z jakimś problemem. Ludzie popełniają błędy, ogromne błędy, ale nie jest sztuką się odwrócić i uciekać. Tworzyć dom to zadanie długoterminowe i nawet jeśli istnieje jakiś problem, nie można burzyć tego domu, jakby był postawiony z kart."
"Kiedyś czytałam, że gdy się kogoś kocha, nieważne, z jaką niewygodą przyszłoby się zmierzyć, bo i tak się jej nie zauważa."
Autorka podjęła się bardzo trudnego tematu, który niestety jest nagminny w społeczeństwie i często zamiatany pod dywan... Historia bardzo złożona, opowiedziana jest przez kilka osób, na swój sposób nawet polubiłam pijaczka Henryka. Uwielbiam to, jak autorka potrafi namieszać w fabule, poplątać wątki, wprowadzić czytelnika w klimat totalnego zaczytania i zaciekawienia.
To troszeczkę inna literatura, niż ta do której przyzwyczaiła mnie autorka. Bardzo mnie to cieszy, bo widać jak się rozwija i zmienia. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów, wiem, że będzie tam tematyka misji w Afganistanie.
Wydaje mi się, że "Bruno" to taki tylko wstęp, a w kolejnych tomach autorka nami zatrzaśnie... Kolejny tom już w październiku!
Polecam Wam wszystkie książki autorki. Gorąco polecam! Ona już jest królową polskich thrillerów!
Kupując na stronie:
https://www.karolinawojciak.com/
możecie uzyskać zniżkę:
na każdego ebooka -2 zł KOD: MKE
na każdą książkę - 5 zł KOD: MK
Za możliwość bycia patronką i egzemplarz do recenzji dziękuję autorce. Czytam już drugi tom "Ernest": będzie się działo :)
Wydawnictwo: Karolina Wójciak
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 414
Moja ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.