03 czerwca 2019

"Siedmiu mężów Evelyn Hugo" Taylor Jenkins Reid - recenzja przedpremierowa

78/2019

Premiera książki 5 czerwca b.r.

Czytając tę książkę jakoś w połowie utknęłam i przeszło mi przez myśl, że to jednak kiepska lektura... Ale nie.... Ostatecznie daję jej dużo punktów!!! Naprawdę warto poznać tę historię. Zapraszam na moją opinię.



"Kiedy dostajesz możliwość zmiany swojego życia, bądź na nią gotowa. Świat niczego nie daje, musisz sama po to sięgnąć."


Evelyn Hugo. Wielkie nazwisko Hollywood. Znana jako bardzo dobra aktorka, ale przede wszystkim kobieta, która pochowała...siedmiu mężów. Dlaczego tyle razy wychodziła za mąż? Którego mężczyznę kochała najbardziej? Na te pytania, każdy by chciał znać odpowiedź, ale aktorka milczy. 

Pewnego dnia młoda dziennikarka Monique dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z aktorką. Kiedy się waha dowiaduje się, że Evelyn chce rozmawiać tylko z nią, z nikim innym. Młoda dziewczyna spotyka się z ikoną kina i dostaje propozycję napisania książki o dziejach aktorki, pod jednym warunkiem - książka może ukazać się dopiero po śmierci artystki. Monique pełna wahań zgadza się na tę nietypową prośbę i dzięki temu możemy zagłębić się w losy Evelyn, która opowiada o każdym swoim romansie, małżeństwie itd. 


Tak jak pisałam na początku w pewnym momencie znużyła mnie ta książka, ale była to dosłownie chwila. Końcówka powala, wyjaśnia wszystko i jeśli mam ją podsumować - to jest to dobra powieść dla kobiet. Książka zawiera wiele kontrowersyjnych tematów, zwrotów akcji, jest to piękna historia zapadająca w pamięć. Klimat tej historii jest niesamowity, na samym końcu nie można się oderwać. To taka książka, która na początku nie porywa, może nawet nudzi, a potem oczarowuje. Do tego stopnia, że muszę ją wpisać na listę "ulubione". Historia Evelyn Hugo jest taka, że po przeczytaniu i odłożeniu na półkę, mimowolnie wracałam w myślach do tej książki. Jak skończyłam czytać pamiętam, że powiedziałam "WOW"... Nie daję maksa punktów, bo miałam moment znudzenia, ale to tylko za to 1 punkt mniej...

Jest to idealny scenariusz na bardzo dobry film. Będę tę książkę polecała znajomym koleżankom, bo warto po nią sięgnąć, jeśli będziecie tylko mieli okazję. 

Nie znałam do tej pory twórczości autorki, ale chyba czas to zmienić.

"Prawda była cały czas w ich zasięgu, gdyby tylko wykazali się uważnością.[...] Nigdy nie zależało im na prawdzie. Media mówią to, co chcą powiedzieć. Zawsze tak było. I zawsze będzie."



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2019
Przekład: Agnieszka Kalus
Ilość stron: 536
Moja ocena: 9/10

1 komentarz:

  1. Zaczyna się robić o tej książce bardzo głośno. Będę chciała ją przeczytać.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.