28 czerwca 2019

"Nie wiem, gdzie jestem" Gayle Forman

89/2019

Książki tej autorki często widywałam na półkach w księgarniach, ale żadnej z nich nie czytałam. Jak trafiła się okazja zrecenzowania jej nowej książki, gdzie w tle jest ukochany przeze mnie Nowy Jork, nie zastanawiałam się długo. Co prawie 40-letnia baba myśli na temat książki dla młodzieży? Zapraszam na mój post.




Moim subiektywnym zdaniem książka ma w sobie coś z magii. Momentami czułam się jakbym czytała ukochanego Musso. To opowieść o trójce młodych nieznajomych, którzy zostają ze sobą połączeni przez los i jedna chwila sprawia, że odkrywają własną drogę szczęścia. Jeden dzień zmienia wszystko 

Freya - młodziutka piosenkarka u szczytu kariery, której zawala się cały świat w momencie kiedy traci głos podczas śpiewania. 

Nathaniel - za dużo o nim nie wiemy, oprócz tego, że wychowywał go ojciec. Przyjechał do Nowego Jorku z jednym starym plecakiem, do którego spakował całe swoje życie. 

Harun - pochodzi z tradycyjnej pakistańskiej rodziny. Właśnie ma jechać do Pakistanu, żeby znaleźć tam sobie żonę. Problem w tym, że to nie jest wcale takie proste, jak się skrywa w sercu tak ogromną tajemnicę. 


Każda z tych osób jest skrajnie inna, ale łączy ich jedno - samotność, strata, smutek, tęsknota i nadzieja. Kiedy los ich ze sobą połączy w Central Parku odkryją najważniejszą tajemnicę życia - lekiem na każdą stratę i tęsknotę jest po prostu...drugi człowiek. Nieważne jest w tym momencie, że są dla siebie nieznajomymi ludźmi.

Książka młodzieżowa, ale nie przeszkadzało mi to w niczym. Lubię powieści, które są może i cienkie, ale przemycają w sobie wiele ważnych życiowo prawd. Tutaj autorka sięga po kontrowersyjne tematy takie jak wykluczenie z rodziny, homoseksualizm itd. Myślę, że książka może dawać nadzieję młodym ludziom i nieść głębokie przesłanie. Książka zupełnie inna niż to, co czytam ostatnio. Warto się nad nią pochylić i przeczytać, a ja jestem bardzo ciekawa innych książek tej autorki. Historia wzrusza i jest taka po prostu niesamowita, wydawałoby się, że nic się tam takiego nie dzieje, ale to nieprawda. Dzieje się bardzo dużo w ciągu tego jednego dnia... Jest też wiele niedopowiedzeń, co jest ogromnym atutem tej historii. 


Ciekawa jestem czy znacie tę autorkę i czy inne jej książki też są takie magiczne?



Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 334
Moja ocena: 7/10

2 komentarze:

  1. Sama również czasami chętnie sięgam po książki młodzieżowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele slyszalam o tej autorce. Chętnie sięgnę po ta ksiazke 😃
    Pozdrawiam 😀
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.