Nie sądziłam, że Adrian Bednarek może mnie jeszcze czymś zaskoczyć. A jednak! Zapraszam na nowy post.
"Wszystko, co robiłem - każdą decyzję, każdą zmianę, każde działanie - podporządkowałem tobie."
Alicja jest sąsiadką głównego narratora Piotrka. Dziewczyna nie jest zainteresowana znajomością z sąsiadem, traktuje go jak powietrze. Chłopak jest w niej zakochany, obsesyjnie wręcz ją obserwuje i pragnie by była tylko jego. Po wyjeździe dziewczyny z miasta Piotrek o niej nie zapomniał. W międzyczasie przeszedł ogromną metamorfozę, teraz jest przystojny, wysportowany. Kiedy Alicja wraca z narzeczonym, Piotr znajduje sposób, jak znaleźć się bliżej swojej sympatii. W tym celu rozkochuje w sobie przyjaciółkę dziewczyny i wchodzi w krąg znajomych.
Piotr coraz bardziej zarzuca sieć na swoją miłość... Alicja jest coraz bliżej dniu ślubu...
Do czego to wszystko zaprowadzi? Przeczytajcie.
"Pragnę miłości, a miłość to najcięższa odmiana hazardu."
Książkę czytałam wyjątkowo długo, mam wrażenie, że smakowałam ją jak najlepszą czekoladę. Wiedziałam, że autor jest mistrzem nie tylko od psycholi, ale też od scen seksu, jednak to co znalazłam w "Ona" było po prostu fenomenalne. W pewnym momencie musiałam nawet cofnąć się o rozdział do tyłu, bo z wrażenia zapomniałam, jaka była fabuła... Praktycznie nigdy mi się to nie zdarza. "Ona" pozostanie w mojej pamięci na długo, a jeśli zechcę siegnąć po erotyk, to wezmę tę książkę i znajdę odpowiednie sceny, które są takie jak lubię... Trudno nawet to wytłumaczyć, nie są wulgarne, a z drugiej strony bardzo łatwo je sobie wyobrazić. Mam wrażenie, ba! jestem przekonana, że nie czytałam lepszych scen erotycznych niż u Bednarka.
"Całymi dniami myślę o tobie, Alicjo."
Jak zwykle możecie się spodziewać zagmatwanej fabuły, zwrotów akcji, jednak to zupełnie inna odsłona Bednarka. Jeśli czytaliście jego poprzednie książki to możecie się lekko zdziwić. "Ona" jest mocno natkana scenami seksu, a jednocześnie Bednarek jest wierny swojemu stylowi, jedynemu na rynku polskim. Thriller erotyczny w jego wydaniu to dopracowana w każdym calu historia, która składa się w jedno jak puzzle, nie ma miejsca na żadną pomyłkę. Bardzo przemawiała do mnie narracja pierwszoosobowa, wtedy czuję jak wchodzę do głowy głównego bohatera, jak to zwykle bywa totalnego psychola, manipulanta, wariata. Relacja między tym dwojgiem jest tak toksyczna, że aż momentami razi. O tej książce można wiele mówić po przeczytaniu, o tym do czego prowadzi fascynacja, a także czy dzieciństwo ma wpływ na nasze dalsze życie i marzenia?
Podsumowując: Totalny miszmasz gatunków, z mocnymi scenami erotycznymi, zagmatwaną fabułą oraz obsesyjną miłością na pierwszym planie. Dobra zabawa gwarantowana.
"Nie przyjęła mnie do znajomych na Facebooku, nie pozwoliła się obserwować na Instagramie. Unikała kontaktu, ale wiedziałem, że w głębi ducha ona też czuje, że powinniśmy spróbować."
Kiedyś ktoś mnie spytał: gdzie chciałabyś zobaczyć swoje logo? Odpowiedź jest jedna: u Bednarka na książce. Dlaczego? Dla mnie jest to po prostu nr 1 jeśli chodzi o thrillery w Polsce.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Amare.
Wydawnictwo: Amare
Data premiery: 18.05.2022
Ilość stron: 340
Moja ocena: 9/10
Jestem ciekawa nowej odsłony twórczości autora.
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam tą nowość. Bednarka polubiłam już za cykl o Oskarze Blajerze.
OdpowiedzUsuńONA jest już na mojej liście i chyba przeczytam priorytetowo. :)
OdpowiedzUsuń