29 września 2019

"Kimkolwiek jesteś" Jakub Szamałek - PRZEDPREMIEROWO!

142/2019

Po przeczytaniu I tomu z serii "Ukryta sieć" Jakub Szamałek wskoczył na listę moich ulubionych autorów. Wielu osobom kupiłam na prezent I tom serii i każda z nich była zachwycona. Nie mogłam się doczekać tomu II i jak dostałam go przedpremierowo to wiedziałam, że książkę przeczytam w pierwszej kolejności. Zainteresowani?

Premiera książki 16.10.2019




O tomie I przeczytasz TU.

"Wystarczy kilka kliknięć, żeby o dowolnej osobie na świecie wiedzieć niemal wszystko lub w pewnością zdecydowanie za dużo"


Kilka słów o fabule


Nie wiem czemu, ale myślałam, że książka zacznie się dokładnie w momencie kiedy skończył się tom I. Tak się jednak nie stało i na samym początku autor nakreśla nam życie nowych bohaterów drugiego tomu. Jesteśmy świadkami przygotowań do wyborów parlamentarnych, w których po raz pierwszy startuje nowa partia - Polska Jutro. Zaczyna się walka o głosy wyborców, ale taka...jakiej się nie spodziewałam. 

"Czy wiesz kto tak naprawdę rządzi twoim krajem?"



Dopiero na 37 stronie wiemy, co się dzieje w życiu dziennikarki Julity w kwietniu 2020 roku, więc kilka miesięcy po zakończeniu fabuły "Cokolwiek wybierzesz". Julita nie odpuszcza mimo braku powodzenia i dalej kontynuuje śledztwo w sprawie administratora forum z pornografią pedofilską. 

"Zamiast tego Julita wyciągnęła komputer. Miała na nim postawiony Qubes, system operacyjny, który dzielił komputer na przedziałki, między którymi nie było żadnego połączenia: osobny do przechowywania plików, osobny do przeglądania internetu, osobny do otwierania podejrzanych załączników. W zestawieniu z Whonixem, który przepuszczał wszystkie połączenia przez sieć Tor, pozwalał na względne bezpieczeństwo i względną anonimowość. Tyle jej musiało wystarczyć."

Wśród materiałów jakie dostała znajduje się plik zupełnie nie pasujący do reszty, dotyczy on zabójstwa camgirl o pseudonimie KandyKroosh z Mińska Mazowieckiego. Kobieta zostaje zabita na oczach internautów. Przy tym pliku haker, od którego Julita ma pliki, napisał krótką adnotację "sprawdź".  Julita ma możliwość przeczytania zapisów czata zamordowanej Hanki z użytkowniem "Alexxander12" i choć wydaje się, że to szukanie igły w stogu siana wie, że będzie szukać faceta do skutku, bo jest on jedynym wspólnym mianownikiem ze sprawą, nad którą się głowi...

"Znajdę cię, pomyślała Julita. Kimkolwiek jesteś."


Julita jest ambitną osobą, wiedzącą do czego dąży i mimo wielu trudności zaczyna śledztwo. Myślę, że nawet w snach nie spodziewała się tego do jakiej afery się dokopie, gdzie będzie podróżować...


Moje odczucia


Po świetnym I tomie czułam lekki niepokój co się będzie działo dalej w życiu Julity... A dzieje się naprawdę sporo! Tylko mój mąż wie, ile wzdychałam czytając. Po raz pierwszy od dawna tak długo czytałam książkę, chciałam wszystko zrozumieć, a że jestem laikiem komputerowym to tym bardziej byłam w szoku czytając o tym, jak łatwo nas prześwietlić, co to jest online reputation management, aplication programming interface, malware i inne mądre sformułowania. 



"Julita miała już wprawę w takich dochodzeniach, ale wciąż zaskakiwało ją, jakie to wszystko proste, jak niewiele trzeba, żeby wejść komuś w życie."




Książka mocno mnie zaskoczyła tematyką, rozwojem akcji poza granicami kraju i dobrą fabułą, czyta się to genialnie....  Szkoda, że książka wychodzi po wyborach, bo naprawdę mocno daje do myślenia. Z reguły czytam lekkie książki, takie bardziej dla rozrywki, a mimo to temat polityki (kompletnie mi obojętny w życiu) nie przeszkadzał mi w odbiorze, ba! wręcz mocno zaciekawił. Emocje kipią na każdej kartce, a nerwy momentami miałam mocno napięte. Gratuluję autorowi tematyki jakiej się podjął, pisanie o fake news naprawdę powinno zainteresować każdego czytelnika. 

Po przeczytaniu tej książki ma się ochotę wylogować z internetu, zmienić całe swoje życie i ukryć. Myślę, że sam fakt, że nie jest to powieść science fiction jest bardzo mocnym i brutalnym przekazem. Grzebanie w dark necie powodowało u mnie ciary...

Książki z tej serii mam zamiar dać do przeczytania mojemu mężowi, który z zasady nie czyta... Ale taka tematyka gwarantuję wam zainteresuję każdego i faceta i kobietę, osobę w każdym wieku... Każdy z nas scrolluje Facebooka lub inne media, czyta wiadomości, ogląda YouTube i nawet nie jesteśmy świadomi jak to wszystko jest zmanipulowane... Straszne jest to, że ten thriller ma ogromne odzwierciedlenie w rzeczywistości... Myślę, że każdy czytelnik po przeczytaniu tej książki wpadnie w refleksję, do czego prowadzi nas dzisiejszy świat i jak się z tego wylogować, albo przynajmniej jak nie dać się dalej manipulować różnym algorytmom. Bo nie na wszystko mamy wpływ, na wszechobecne kamery itd... Przeczytajcie, książka powala na kolana i trudno się otrząsnąć. Po prostu. 

"Każdy z nas ma smartfona. Każdy nas ma na nim jakieś darmowe aplikacje, które zarabiają na siebie, wyświetlając reklamy. A przy okazji zbierają informacje na temat tego, gdzie przebywał dany aparat w momencie, kiedy rzeczona reklama została wyświetlona."

Autor w ogóle mnie nie zawiódł, mam tylko jeden mały problem z tą książką... Bo nie zanosi się na kontynuację... Chyba, że się mylę?


Z sentymentu wrzucę tu zdjęcie z autorem wykonane podczas Warszawskich Targów Książki 2019.


Za egzemplarz książki i możliwość przeczytania jej przed premierą dziękuję Wydawnictwu W.A.B.


Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 448
Moja ocena: 10/10

1 komentarz:

  1. Och.... Właśnie dzisiaj znalazłam II Tom i zdążyłam pomyśleć, że MUSZĘ go przeczytac! Po tej recenzji jestem jeszcze bardziej pewna�� Dziękuję Ci Kasiu!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.